fbpx
desery przepiśnik

Przysmaki Babci Gieni – tort jabłkowy

Dziś tort kojarzy nam się z urodzinami czy weselem. Kiedyś mówiono tak również na ciasta biszkoptowe, które piekło się w tortownicach – nie musiały być one przekładane wymyślnymi kremami. Czasami wystarczyła domowej roboty polewa czekoladowa czy owoce ułożone na wierzchu ciasta. Tak jest również w tym przypadku, a pierwsze skrzypce grają tu jabłka. Robiłam to ciasto pierwszy raz i przyznaję, że nieco mnie zaskoczyło. Zawsze moje próby ułożenia owoców na cieśnie kończyły się utopieniem ich, a po upieczeniu odnajdywałam je na dnie ciasta… W rdzennym przepisie zaproponowano, by wykorzystać aż 10 jabłek – wydawało mi się to (i nadal wydaje) niewykonalne, ale można próbować 🙂 Ważne też aby nie dodać zbyt mało owoców w strachu przed ich ciężarem, co też ja uczyniłam. Wierzcie mi – pokrojone w ósemki jabłka nie zatoną w cieście jak Titanic w wodzie, a ja do dziś żałuję,że pokroiłam swoje na mniejsze kawałki. Użyjcie co najmniej 4 dużych jabłek – nie będziecie żałować! Dwa (właśnie tyle dodałam) to stanowczo za mało!

Składniki:
4 jaja
1,5 szklanki drobnego cukru
1 opakowanie cukru wanilinowego
1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
4 duże jabłka
4 łyżki cukru pudru
2 łyżki cynamonu

Jaja utrzeć do białości z drobnym cukrem i cukrem wanilinowym. Dodać przesiana mąkę pszenną i ziemniaczaną oraz proszek do pieczenia. Utrzeć na gładką masę. Dużą tortownicę (28 cm) wysmarować masłem i posypać bułką tartą. Wlać do niej ciasto. Na wierzchu ułożyć obrane jabłka pokrojone w ósemki. Piec ok. 45 minut do suchego patyczka w dobrze nagrzanym piekarniku (175 stopni). Po wyjęciu posypać grubą warstwą cukru pudru zmieszanego z cynamonem.

Smacznego! 🙂

Źródło przepisu to wycinek z gazety o nieznanym tytule – lata 70.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *