Babka ponczowa jest tak delikatna, że ciężko ją kroić. Wilgotna i słodka tak, że jesz kawałek po kawałku i nie jesteś w stanie przestać 😀 Możesz posypać cukrem pudrem, polać pięknym kolorowym lukrem lub czekoladą, ale równie cudowna będzie taka zwyczajna i prosta…
Składniki:
2 szklanki mąki pszennej
2 jaja
1,5 kopiastej łyżki cukru
pół szklanki mleka
1,5 łyżki masła (lub margaryny)
2,5 dkg drożdży
cukier wanilinowy
skórka z pomarańczy
poncz:
pół szklanki wody
pół szklanki cukru
sok z 1 cytryny
2 łyżki rumu
ewentualnie 1-2 łyżki Limoncello 😉
Drożdże rozetrzeć z 0,5 łyżki cukru, dodać trochę ciepłego mleka i 1/4 szklanki mąki. Rozczyn dokładnie wymieszać i zostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia.
Masło utrzeć dodając cukier i pojedynczo żółtka. Wlać rozczyn i ucierać dalej dodając po trochu pozostałej mąki i mleka. Na tym etapie będzie łatwiej ucierać łopatkami-hakami (mieszadłami) do wyrabiania ciasta. Gdy ciasto będzie zupełnie gładkie dodać pianę ubitą z białek, cukier wanilinowy i startą skórkę z pomarańczy (ewentualnie drobniutko posiekaną).
Formę do babki z kominem (22 cm średnicy) wysmarować tłuszczem, opruszyć mąką, napełnić do do połowy ciastem i zostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Piec w dobrze nagrzanym piekarniku (175 stopni) przez ok.40 minut – do intensywnego zrumienienia i suchego patyczka.
W tym czasie przygotować poncz: wodę z cukrem zagotować, ostudzić, dodać sok z cytryny (ewentualnie esencję cytrynową) oraz rum (ewentualnie esencję rumową).
Upieczoną babkę lekko przestudzić i gęsto ponakłuwać patyczkiem (np. grillowym) i nasączyć ponczem. Na początku poncz będzie mocno spływał po babce więc warto ułożyć ją na talerzu, aby poncz się nie marnował 🙂
Zużyjcie cały płyn – dzięki temu babka będzie baaardzo wilgotna!
Smacznego! 🙂
